Tuż obok miejskiej plaży w Dąbiu przy ul. Żaglowej otwarto Port Jachtowy – Marina Dąbie, w którym od dzisiaj zacumować może ponad 200 jednostek. To pierwszy etap budowy w tej okolicy wielkiego kompleksu rekreacyjnego Hot Spring Bay, z pięciogwiazdkowym hotelem sieci Maritim, apartamentowcem, kompleksem medycznym i SPA zasilanym energią geotermalną.
– To ważny dzień dla Dąbia i całego Szczecina. Na tej inwestycji zyskają wszyscy, również nasi oponenci – mówiła przecinając symboliczną wstęgę Bożena Szeszko, prezes Fundacji Sun&Sail, która realizowała budowę mariny i będzie nią zarządzać. – Wcześniej mówiono, że nasza inwestycja to mrzonka. Tymczasem to się dzieję naprawdę. Tu i teraz.
To ma być początek wielkiej inwestycji
Z portu korzystać mogą jednostki żaglowe i żaglowo-motorowe do 15 m długości. Głębokość wody w tym miejscu wynosi 3,5 metra. Generalnym wykonawcą infrastruktury była szczecińska spółka UW Serwice. Marina kosztowała 12 mln, z czego 4,8 mln zł pochodziło z dofinansowania unijnego. Głównym inwestorem była spółka Tian Yu, dla której to dopiero początek wielkich inwestycji w tej okolicy. Wartych łącznie około miliard złotych.
Prezesem spółki jest Wu Tianyu, chiński przedsiębiorca posiadający również polskie obywatelstwo. Pierwszą działkę nad jeziorem Dąbie kupił już w 2006 r. Od tamtej pory przygotowuje całą inwestycję, kompletując niezbędne do jej przeprowadzenia grunty. Ich łączna powierzchnia ma ostatecznie przekroczyć 20 ha. Niedawno nabył sąsiadujący z plażą teren Harcerskiego Ośrodka Morskiego. Obecnie inwestorowi brakuje tylko jednej, dużej miejskiej działki, rozdzielającej nabyte wcześniej grunty.
– Miasto przygotowuje przetarg na sprzedaż tej działki. Bez niej nie możemy rozpocząć inwestycji. Nie potrafię więc powiedzieć kiedy może się ona zacząć, bo to nie ode mnie zależy. Ja chciałbym, żeby wszystko gotowe było „na wczoraj” – tłumaczy prezes Wu Tianyu.
„Spinaker” i pierwszy pięciogwiazdkowy hotel
Najbardziej spektakularną częścią planów jego spółki jest budowa tuż przy marinie 17- piętrowego apartamentowca hotelowego w kształcie żagla, stąd jego nazwa – „Spinaker”. Obok powstać ma pierwszy w Szczecinie pięciogwiazdkowy hotel. Podpisano już w tej sprawie umowę z niemiecką siecią Maritim. Autorem projektu obu budynków jest zespół arch. Pawła Zaremby.
– Uzyskaliśmy już decyzję środowiskową, a pod koniec 2018 r. złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę – mówi prezes Wu Tianyu. – Sam czas budowy tej części kompleksu szacujemy na 3 lata. Ze względu na przybrzeżny teren będą potrzebne skomplikowane prace, które potrafią wykonać tylko dwie firmy w Polsce.
Geotermia, solanki i kolejka widokowa
Dalej na wschód jest należąca jeszcze do miasta działka, na której planowana jest budowa kompleksu medycznego, oferującego zabiegi medycyny estetycznej. Jeszcze dalej na wschód jest teren, należący już do spółki Tian Yu. Będą tam odwierty geotermalne i zasilane nimi baseny solankowe. Stąd nazwa całego kompleksu – Zatoka Gorących Źródeł.
– Powstanie tam też kolejka, którą będzie można wjechać na górę i podziwiać panoramę Jeziora Dąbie – dodaje prezes Wu Tianyu.
Olbrzymia inwestycja w dużej części zostanie sfinansowana za pomocą kredytu bankowego. Jak podkreślają przedstawiciela inwestora, banki bardzo pozytywnie oceniają projekt Hot Spring Bay, więc z pozyskaniem potrzebnego kapitału nie powinno być problemu.
Autor tekstu:
Marcin Gigiel
m.gigiel@wszczecinie.pl
Źródło: wszczecinie.pl